[ Pobierz całość w formacie PDF ]

jego rozporkiem napęczniał pokazny wzgórek, perwer-
syjnie pomyślała, że się nie zapnie. Nick powinien
trochę pocierpieć.
Niestety, całe zdarzenie dodatkowo utrudniło jej
koncentrację. Upiła trochę wody i przypomniała sobie,
dlaczego organizuje całe to przedstawienie z kozetką.
Odtworzyła też w pamięci okoliczności upokorzenia,
jakie ją spotkało w jego garażu. W ten sposób ponow-
nie zrozumiała, co ma robić.
Erotyczne sny 217
 Zwietnie. Jak już wspomniałam, dzisiaj zajmiemy
się czymś nieco innym.
Słysząc to wlepił w nią niepewny wzrok.
 Zaraz. Zanim zaczniemy, mam pytanie.
 Słucham.
 Co ty tam masz pod tą koszulą?
Zaskoczona zamrugała oczami. Zwietnie udawała
niewinność.
 Pod koszulą?  Spojrzała w dół i rozchyliła bluzkę.
 Chodzi ci o to? To mój kostium.
 Kostium?  Zdumienie na jego twarzy wyglądało
niemal komicznie.
 Przecież wiesz, że pracuję jako kelnerka.
 No tak, ale...
Nagle urwał, gdy rozpięła jeszcze dwa górne guziki
i zaprezentowała mu czerwony atłas i wylewające się
z niego piersi.
 Wciąż jeszcze nie zdecydowałam, czy mi się to
podoba. Kolor i materiał są do przyjęcia, ale całość... no
wiesz, ten styl jest raczej zbyt odważny jak na mój
gust.
Hałaśliwie odchrząknął.
 Do twarzy ci w czerwonym.
Omal nie dostała ataku śmiechu. Nickowi Ryderowi
brakuje słów i wygląda jak bezbronne dziecko. Nie-
prawdopodobne.
 Dziękuję. No więc do roboty.  Przechyliła głowę
na bok.  Nick?
Wciąż nie był w stanie spojrzeć na jej twarz.
 Mogę zobaczyć resztę?
218 Debbi Rawlins
 Czy zawsze myślisz tylko o jednym?
 Jasne. Właśnie dlatego powinniśmy dokończyć
ceremonię odsłonięcia.
Posłał jej ten swój uśmiech, ale tym razem musiał
obejść się smakiem.
 Przykro mi, najpierw praca.
Jego oczy rozbłysły nadzieją. Czyżby uważał, że po
zakończeniu sesji będą kontynuowali to, co przerwali
poprzedniego wieczoru? Wobec tego czekała go przy-
kra niespodzianka.
 Pozwól, że ci wyjaśnię, co dzisiaj zrobimy. Opo-
wiem ci o jednym ze swoich snów  z kamienną twarzą
oświadczyła Emma, nie zwracając uwagi na jego nagłe
zaciekawienie.  Potem wyjaśnię, jak moim zdaniem
masz pojąć, do czego zmierzają moje badania.
Wyglądał na uspokojonego i z całą pewnością zain-
teresowanego. Odprężył się, cały czas uśmiechając.
%7łeby podgrzać atmosferę, Emma poruszyła parę
razy materiałem koszuli i na koniec rozpięła kolejny
guzik.
 Czy tutaj jest tak gorąco, czy to tylko ja się
rozgrzałam?
Rozdział piętnasty
Nick wpatrywał się w Emmę, podczas gdy ona
wachlowała się i dmuchała sobie za koszulę. Wcale nie
było jej gorąco, ale za żadne skarby nie przyznałaby się
do tego.
Zastanawiał się, co się z nią dzisiaj działo. Zupełnie
nie przypominała zwykłej siebie. Nawet kiedy starała
się zachowywać jak dawna pani doktor, nic jej z tego
nie wychodziło. W jednej chwili była zdenerwowana,
nieśmiała i ostrożna, a w następnej zdeterminowana.
Czyżby odpłacała mu za wczorajszy wieczór? Nie ma
sprawy. Takie tortury był w stanie znieść.
Wykręcając nadgarstki sprawdzał, jak solidne były
krępujące go opaski. Nie zamierzał jednak ich zrywać.
Sztywność w rozporku to jednak zupełnie inna spra-
wa. Jego penis celował w chmury. Leżąc na kozetce,
Nick nie miał szans tego ukryć.
 Nick, czy mogłabym...  Potrząsnęła głową.  Zre-
sztą nieważne. To nie byłoby profesjonalne.
220 Debbi Rawlins
Zaśmiał się, zaskoczony.
 Słowo, że mogłabyś.
 Naprawdę?
 Jak najbardziej.
 Dzięki. Za dwie minuty wracam.  Uśmiechnęła
się, podeszła do biurka i podniosła słuchawkę.
Wyciągnął szyję, aby lepiej widzieć.
 Co ty wyprawiasz?
 Telefonuję. Powiedziałeś, że mogłabym zrobić
krótką przerwę.
 Wydawało mi się, że...
Urwał. Doskonale wiedziała, o co mu chodziło. Ani
myślał sprawiać jej satysfakcji i mówić to na głos. Leżał
i czekał, aż Emma odsłucha wiadomości na swojej
sekretarce. Kiedy wróciła na krzesło przy kozetce,
spytał:
 Wybierasz się dzisiaj na gorącą randkę?
W odpowiedzi obdarzyła go enigmatycznym uśmie-
chem, który mógł oznaczać cokolwiek. Nick żartował,
nie oczekiwał twierdzącej odpowiedzi. Myśl, że Emma
mogłaby iść z kimś na randkę, bardzo go przejęła. Jej
reakcja doprowadziła go do szaleństwa. Tiffany, Pame-
la, Kelly  wszystkie kobiety, z którymi się umawiał,
spotykały się z innymi facetami. Nicka nie tylko to nie [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • agnos.opx.pl
  •