[ Pobierz całość w formacie PDF ]

oskarżyciel teokratycznego kapłaństwa w osobie arcykapłana Jozuego w Za 3,1n. Zwodzący
całą zamieszkałą ziemię (13,14; 18,23; 19,20; 20,3.8.10)  to cecha szatana uwydatniona także
w J 8,44, gdzie kłamstwo i zabijanie stoją obok siebie. Z nim strąceni aniołowie są elementem
tradycyjnym żydowskiej apokaliptyki.
10 11. Hymn niebian, może dwudziestu czterech Starców, daje jakby komentarz do tego
faktu. Faktycznym zwycięzcą jest nie tyle archanioł Michał, ile raczej sam Bóg wraz z
Chrystusem, Barankiem, którego Krew zapewnia zwycięstwo męczennikom prześladowanym
przez szatana. Rola oskarżycielska szatana w zasadzie jest już skończona: opisana scena
syntetyzuje kolejne porażki demona od początku stworzenia aż do końcowej. Nadto sam termin
oskarżyciel miał wówczas posmak aktualności, gdyż prześladowczy system Domicjana chętnie
posługiwał się donosicielstwem jako narzędziem walki z chrześcijanami. Wszystkie zaś
zwycięstwa wiernych, tutaj również stopione w jedno, mają dwa składniki  Chrystusowe
dzieło Odkupienia, streszczone tu wyrażeniem Krew Baranka, oraz określone przez słowo
świadectwa mężne przyznawanie się do Chrystusa, kierowane ową ewangeliczną nienawiścią
do siebie samego (Ak 14,26; J 12,25).
12. Powodem radości Kościoła triumfującego jest solidarne z ziemskimi wyznawcami
Chrystusa przeżywanie faktu uwolnienia braci od przemocy szatana, która kończy się wraz z
ich męczeństwem. Mieszkańcy  znów znamienny termin jak w 7,15  przypomina Bożą w
niebie obecność jako istotę szczęścia zbawionych. Zapowiedziane, a dotąd nie zrealizowane
trzecie biada, jak stąd widać, będzie atakiem furii szatańskiej na dostępne dla niego domeny
(po utraceniu nieba)  ziemię i morze, tzn. na tych, co tylko po ziemsku rozumują, miotani
falami na morzu, jakim jest obecne życie. Wierni Chrystusowi, dzięki pieczęci (7,2n), będą
zachowani od godziny próby (3,10), tak iż wielki ucisk eschatologiczny przyczyni się jedynie
do ich tryumfu. Szatanowi zostaje mało czasu do działania  jest to odpowiednik
symbolicznych trzech lat i pół roku (z przeliczeniami na dni: 11,3; 12,6). Złe duchy w Mt 8,29
również narzekają na to, że Syn Boży przed czasem pozbawia ich władzy. Widząc swoje
ograniczone co do czasu możliwości, szatan zdwaja wysiłki w postaci ataków przede
wszystkim przeciw członkom Kościoła.
13 14. Strącony, a więc pozbawiony szans odgórnego wpływu na wypadki dziejowe,
szatan ściga  zgodnie z zapowiedzią Protoewangelii w Rdz 3,14n  Matkę Mesjasza, skoro
Syn stał się niedostępny jego zakusom. Tutaj znów trzeba uwydatnić eklezjalne znaczenie
symbolu Niewiasty, nie zaś maryjne. Natomiast utożsamianie Chrystusa z Jego ziemskimi
reprezentantami, członkami Kościoła, ma potwierdzenie i w Jego słowach: Wszystko, co
uczyniliście jednemu z tych najmniejszych& (Mt 25,40.45) i w wyrzucie skierowanym do
Szawła: Czemu Mnie prześladujesz& (Dz 9,4). Skrzydła orła to zgodnie z symboliką biblijną
(Wj 19,4; Pwt 32,11n; Iz 40,31) jakaś nadprzyrodzona pomoc Boża, chroniąca od
bezpośredniej napaści wroga. Oddalenie na pustynię, do miejsca swego oznacza zapewnienie
ożywczej pomocy Bożej podczas obecnej fazy pustynnej wędrówki dziejowej Kościoła.
Pustynia bowiem jest bogatym w znaczenia pojęciem biblijnym: klasyczne miejsce ucieczki
przed prześladowaniem (1 Krl 19,4; 1 Mch 2,29), szlak wędrówki historycznego Izraela z
domu niewoli do Ziemi Obiecanej (Dz 7,38), wyraznie typologicznie powtórzony w wędrówce
Nowego Izraela, Kościoła (1 Kor 10,1 11; Hbr 3,17  4,11), symbol osamotnienia (Ps
102[101],7). Tutaj zaś pustynia symbolizuje eon, który jest dla Kościoła okresem względnej,
doczesnej pielgrzymki, wyrażonej znów połową siódemki (Dn 7,25; 12,7). Nadto określenia
ścigać i ucieczka na pustynię były dla pierwszych czytelników Ap pojęciami już
zrealizowanymi w prześladowaniu, które rozpoczął Neron w r. 64, a które zmuszało chrześcijan
do ucieczki.
15 18. Obraz to tylko z pozoru mityczny. Potoki czy fale są biblijną przenośnią,
dotyczącą grożącego niebezpieczeństwa ze strony pokus lub ludzkich prześladowań (np. Ps
18[17],5; Iz 8,7n; Oz 5,10; Mt 7,27). Prześladowania rzymskie usiłowały zmieść Kościół z
powierzchni ziemi: oficjalne sądy i krwawe samosądy, z inspiracji szatańskiej, były wówczas
metodą walki z Kościołem. Zniknięcie rzeki pod ziemią, dla nas rys niemal bajeczny, było
czymś, co dobrze znał i zna do dziś dnia Bliski Wschód: okresowe wadi zanikają latem w
Palestynie, a według opinii starożytnych, rzeka Likos we Frygii część swego biegu odbywała
pod ziemią. Sens obrazu jest następujący: nie przewidziane przez szatana wypadki i
okoliczności udaremniają jego plan uderzający w Kościół jako całość: Boże misterium na
ziemi jest nietykalne, co najwyżej giną na sposób doczesny tylko niektórzy jego członkowie,
zaledwie jednostki. Ich właśnie określa wyrażenie: reszta potomstwa Niewiasty. Stąd wynika,
że Mesjasz był pierworodnym, jak w Rz 8,29, a typowo biblijną resztą potomstwa (Rdz 3,15)
są poszczególne dzieci Kościoła jako Matki (Ga 4,26). Stanowią one cel napaści szatana, bo
trwają w wierności Bogu i Chrystusowi. Końcowy wiersz wprowadza scenę początkową
rozdziału następnego, gdyż wystąpi tam od razu symbol morza.
Streszczenie ważnego pouczenia rozdz. 12 brzmi: od czasu rajskiej nieprzyjazni datuje się
walka Węża-szatana z potomstwem Niewiasty, przybierając na sile w ciągu wieków, zwłaszcza
w tym eonie, który przez zapoczątkowanie zwycięstwa Chrystusa już pozostawił szatanowi
tylko krótki czas do rozporządzenia. Samo jednak misterium Kościoła, podobnie jak Chrystus
chwalebny, jest poza zasięgiem demonicznego działania. Sam symbol Niewiasty jest
 dwupiętrowy i giętki. Z pewnością na pierwszym miejscu jest on eklezjologiczny, oznaczając
lud Boży obu Testamentów. Niemniej tenże sens eklezjologiczny zawiera w sobie z
konieczności także sens mariologiczny, stosownie do tego, jakie miejsce w zbawczym planie
zajmuje Maryja, Matka historycznego Mesjasza. Stąd sens maryjny, znany Tradycji od końca II
w., znalazł zastosowanie również w dokumentach Magisterium Kościoła doby ostatniej
(Konstytucja Piusa XII Munificentissimus Deus, dogmatyzująca w r. 1950 wniebowzięcie
NMP).
SMOK PRZEKAZUJE WAADZ BESTII (13,1 10)
1
13 I ujrzałem Bestię wychodzącą z morza,
mającą dziesięć rogów i siedem głów,
a na rogach jej dziesięć diademów,
a na jej głowach imiona bluzniercze.
2
Bestia, którą widziałem, podobna była do pantery,
łapy jej  jakby niedzwiedzia,
paszcza jej  niby paszcza lwa (Dn 7,4 6).
A Smok dał jej swą moc, swój tron i wielką władzę.
3 [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • agnos.opx.pl
  •